Jeden z największych wydatków w domowym budżecie – koszty ogrzewania – można dzielić w budynku na poszczególnych użytkowników. Podzielniki ciepła instalowane w mieszkaniach nie zliczają zużytego ciepła, choć służą do w miarę sprawiedliwego rozłożenia kosztów ciepła na wszystkie lokale. Czy istnieje wobec tego rozwiązanie, które umożliwia rozsądne rozliczenie zużycia energii cieplnej i racjonalne nią zarządzanie?
Czego dowiesz się z artykułu:
Zobacz też: „Zielone dachy” – budownictwo ekologiczne na miarę XXI wieku
W wielorodzinnych budynkach mieszkalnych indywidualne rozliczenia ciepła zużytego przez odbiorcę przeprowadza się na podstawie odczytów z ciepłomierzy lub podzielników ciepła.
Ciepłomierze (liczniki ciepła) to przyrządy służące do pomiarów objętości nośnika ciepła i temperatury nośnika ciepła. Instaluje się je w węzłach cieplnych budynków mieszkalnych – nowych lub modernizowanych. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy każdy z lokali został wyposażony w osobną sieć rur połączonych z grzejnikami oraz z instalacją c.o. w budynku.
Podzielniki ciepła służą do sprawiedliwego podziału ciepła zużytego przez użytkowników budynku. Stosuje się je wtedy, gdy nie ma możliwości montażu indywidualnych ciepłomierzy w poszczególnych lokalach.
Podzielniki ciepła dzieli się na dwa typy: cieczowe (tzw. wyparkowe), które z wyglądu przypominają termometr z dwoma rurkami oraz elektroniczne, które są dokładniejsze i wyglądają jak budzik połączony z telefonem komórkowym.
Rurki w podzielniku cieczowym są wypełnione najczęściej heksanolem lub benzoesanem metylu (substancjami nieszkodliwymi dla człowieka). Ciecz w rurkach pod wpływem ciepła z grzejnika powoli odparowuje. Jedna rurka wskazuje zużycie ciepła z poprzedniego roku, a druga zużycie bieżące.
Podzielnik elektroniczny składa się z podstawy, czujnika temperatury, który przylega do grzejnika i mierzy jego temperaturę, czujnika badającego temperaturę w pomieszczeniu oraz zegara elektronicznego mierzącego czas, przez który utrzymywała się konkretna temperatura.
Podstawę do naliczenia zużycia ciepła, stanowi tu różnica temperatury powierzchni grzejnika i pomieszczenia. Podzielnik elektroniczny nie zlicza emisji ciepła, gdy temperatura powierzchni grzejnika jest niższa od zaprogramowanej wielkości startowej temperatury – najczęściej, gdy jest mniej niż 23°C. Zapobiega to naliczaniu opłat za ciepło w okresie letnim.
Instalacja centralnego ogrzewania, w tym grzejniki, jest zaliczana do tzw. części wspólnych budynku. Administratorzy budynków są zobowiązani do instalacji podzielników ciepła, a mieszkańcy muszą się liczyć z dopłatami do ogrzewania w przypadku niewyrażenia zgody na montaż urządzenia pomiarowego w swoim lokalu. Rozliczeń lokali nieopomiarowanych dokonuje się bowiem z reguły po przyjęciu takiego zużycia, jakie wykazuje najbardziej energochłonny lokal w całym budynku!
Na obowiązek montażu podzielników kosztów ciepła wskazuje Prawo energetyczne w art. 45a ust. 8:
„Koszty zakupu ciepła rozlicza się w części dotyczącej ogrzewania, stosując metody wykorzystujące:
a) dla lokali mieszkalnych i użytkowych:
– wskazania ciepłomierzy,
– wskazania urządzeń umożliwiających indywidualnie rozliczenie kosztów, niebędących przyrządami pomiarowymi w rozumieniu przepisów metrologicznych,
– powierzchnię lub kubaturę lokali”.
Konieczność opomiarowania budynków do 31.12.2016 r. wprowadziła również Dyrektywa UE w sprawie efektywności energetycznej z 4.10.2012 r.
Podzielniki ciepła instalują specjalistyczne firmy, a za naliczanie jednostek odpowiada algorytm. Czujniki urządzenia są zabezpieczane przed nieautoryzowaną próbą manipulacji, np. przed zerwaniem plomby elektronicznej. Zasłonięcie grzejnika meblem, zasłonami czy firankami może być potraktowane jako zastosowanie przeszkód cieplnych i skutkować rejestracją podwyższonej temperatury pomieszczenia i grzejnika. W takiej sytuacji podzielnik ciepła przejdzie automatycznie w tryb jednoczujnikowy i przyjmie, że temperatura pomieszczenia wynosi 20°C.
Zdarza się również, że nominalna moc grzejnika została źle oceniona za pomocą tzw. współczynnika UF – im mocniejszy mamy grzejnik, tym jest on wyższy. Warto się upewnić, czy wszystkie grzejniki w budynku, odpowiadające wymiarami i liczbą szczebelków tym z naszego mieszkania, mają wpisany taki sam UF. Jeśli nie, współczynnik UF w rozliczeniu ciepła trzeba koniecznie zaktualizować.
Istnieje jeszcze drugi współczynnik, który jest brany pod uwagę w rachunkach za nasze ogrzewanie. Jest to współczynnik LAF, który określa położenie danego mieszkania w budynku i jednocześnie ewentualne straty ciepła. Mieszkanie znajdujące się w samym środku budynku powinno mieć mniejsze straty ciepła niż mieszkanie skrajne, znajdujące się na najwyższym bądź najniższym piętrze. Sprawdzenie prawidłowości współczynnika LAF w swoim mieszkaniu można zlecić zarządcy budynku lub niezależnej firmie.
Pamiętajmy, że w razie otrzymania, naszym zdaniem, mocno zawyżonego rachunku za ogrzewanie, możemy wystąpić o ponowne przeliczenie należności i korektę rozliczenia.
Warto wiedzieć, że nowoczesne termostaty do grzejników umożliwiają zakręcanie bądź odkręcanie zaworów grzejnikowych w zależności od zapotrzebowania na ciepło w danym pomieszczeniu, dniu i godzinie. W czasie naszego przebywania w pracy czy podczas dłuższych wyjazdów w nieużywanych pomieszczeniach potrzeba znacznie mniej ciepła niż wtedy, gdy jesteśmy na miejscu.
Czy są jeszcze inne możliwości oszczędnego zarządzania energię cieplną? Inteligentne rozwiązanie, jakim jest Fortum Optimum, to usługa, dzięki której można skutecznie obniżyć rachunki za ogrzewanie w poszczególnych lokalach, jak również szybciej i łatwiej szacować wydatki na ciepło i nimi zarządzać.
Wprowadzenie tak nowoczesnego sposobu regulacji ogrzewania pozwala na stałe i dynamiczne zmiany parametrów ogrzewania oraz możliwość ich optymalnego dostosowywania do aktualnych potrzeb użytkowników we wszystkich pomieszczeniach budynku. Rozwiązanie wpływa też na realne ograniczenie emisji CO2, a tym samym zapobiega negatywnym zmianom klimatu.
Zobacz też: „Smart city” – w których miastach warto inwestować i mieszkać?
Warto wiedzieć, że nowoczesne termostaty do grzejników umożliwiają zakręcanie bądź odkręcanie zaworów grzejnikowych w zależności od zapotrzebowania na ciepło w danym pomieszczeniu, dniu i godzinie. W czasie naszego przebywania w pracy czy podczas dłuższych wyjazdów w nieużywanych pomieszczeniach potrzeba znacznie mniej ciepła niż wtedy, gdy jesteśmy na miejscu.
Czy są jeszcze inne możliwości oszczędnego zarządzania energię cieplną? Inteligentne rozwiązanie, jakim jest Fortum Optimum, to usługa, dzięki której można skutecznie obniżyć rachunki za ogrzewanie w poszczególnych lokalach, jak również szybciej i łatwiej szacować wydatki na ciepło i nimi zarządzać.
Wprowadzenie tak nowoczesnego sposobu regulacji ogrzewania pozwala na stałe i dynamiczne zmiany parametrów ogrzewania oraz możliwość ich optymalnego dostosowywania do aktualnych potrzeb użytkowników we wszystkich pomieszczeniach budynku. Rozwiązanie wpływa też na realne ograniczenie emisji CO2, a tym samym zapobiega negatywnym zmianom klimatu.