Coraz częściej spotykane w Polsce „zielone dachy” to nie tylko chwilowy trend. Ogrody i trawniki na dachu mają wieloletnią tradycję oraz wiele zalet. Począwszy od tych wizualnych, a skończywszy na praktycznych, takich jak lepsza izolacja mieszkań przed utratą ciepła, ochrona przed hałasem czy wzmocnienie konstrukcji budynku.
Czego dowiesz się z artykułu:
Zobacz też: Smart city – w których miastach warto inwestować i mieszkać?
„Zielony dach”, najprościej mówiąc, to roślinność uprawiana na stropach, tarasach i dachach płaskich oraz skośnych. Jest ona w trwały sposób związana z konstrukcją budowli, dzięki czemu może zostać zakwalifikowana jako powierzchnia biologiczna czynna, szczególnie cenna w miastach z niedoborem terenów zielonych i coraz droższymi działkami budowlanymi.
Zielone dachy są dla mieszkańców dużych miast często jedyną możliwością bliskiego kontaktu z zielenią po pracy. W ekomieszkania z zielonym dachem coraz częściej inwestują deweloperzy, którym zależy na podniesieniu jakości życia i zdrowiu mieszkańców. Przestrzeń użytkowa na dachu z przyjaznym mikroklimatem podwyższa wartość nieruchomości, świadcząc o randze i prestiżu miejsca.
Rozwiązania ekologiczne w budownictwie pojawiły się już w starożytności! Słynne wiszące ogrody Babilonu, zbudowane na polecenie wielkiego króla Nabuchodonozora II w Babilonie, były zaliczane do siedmiu cudów świata starożytnego. Tarasy wiszących ogrodów miały izolację w postaci warstw smoły i ołowiu oraz specjalny system nawadniania roślin na wyższych piętrach, skąd woda mogła spływać swobodnie na niżej położone tarasy. Budowle tarasowe znajdowały się również w starożytnym Egipcie, na przykład w świątyni faraona Mentuhotepa i królowej Hatszepsut.
W średniowieczu w krajach Orientu popularne było obsadzanie dachów budynków ziołami, natomiast na północy Europy sprawdzały się dachy kryte darnią, odpowiedniejszą do surowego klimatu. Nordyckie dachy darniowe były izolowane korą brzozową, chroniącą przed stratami ciepła podczas zamieci śnieżnych i gwałtownych wiatrów. Na dachach sadzono nawet byliny, niskie krzewy i drzewa. „Zielony dach” trzeba było odnawiać co kilkadziesiąt lat, ponieważ warstwa organiczna z czasem ulegała rozkładowi.
Zielony trend już dawno przekroczył granice Europy. Ogrody na dachach można spotkać w Japonii, Kanadzie, Chinach i w Stanach Zjednoczonych. To właśnie w Stanach Zjednoczonych już w 1930 roku powstał jeden z najbardziej rozpoznawalnych „zielonych dachów” na świecie – na Rockefeller Center w Nowym Jorku. Słynny XX-wieczny architekt Le Corbusier stworzył zielone miejsce spotkań mieszkańców budynku, a sam dach nazwał „piątą elewacją” budynku.
Dziś tworzenie zielonych powierzchni w zatłoczonych miastach staje się koniecznością, a stosowanie rozwiązań smart i eko cieszy się rosnącą popularnością. Praktyczne i estetyczne zalety „zielonych dachów” dostrzegli m.in. mieszkańcy szwajcarskiej Bazylei – ponad 20 proc. dachów w tym mieście pokrytych jest roślinnością. W miastach Szwajcarii już w 2002 r. wprowadzono obowiązek zazieleniania wszystkich nowych budynków pokrytych płaskim dachem. W Niemczech zielone dachy ma już ponad 10 proc. domów. Ekologiczne zmiany wspierają deweloperzy i ustawodawcy. Jeśli nasi zachodni sąsiedzi zdecydują się na zamieszkanie w budynku z zielonym dachem, mogą liczyć na ulgi podatkowe.
W naszym kraju „zielone dachy” weszły już do kanonu architektury. Niepowtarzalne ogrody na dachach można obejrzeć m.in. w Warszawie, Gdańsku czy Wrocławiu. W stolicy dach na centrum handlowym Arkadia należy do największych i najciekawszych takich projektów w Polsce (powierzchnia całego dachu to prawie 32 tys. m kw., z czego zielony dach zajmuje aż 27 tys. m kw.). Piękny ogród na dachu mają też stołeczne: Biblioteka Uniwersytecka, Sąd Najwyższy czy Centrum Nauki Kopernik. Zielona „piąta elewacja” pojawiła się również w Operze Białostockiej, na dworcach PKP we Wrocławiu i Katowicach, a także w licznych biurowcach: Platinium Plaza, Poleczki Business Park na warszawskim Mokotowie, Business Park przy lotnisku i Olivia Business Centre w Gdańsku czy wieżowcu Sky Tower we Wrocławiu.
Zobacz także: Jak oszczędzać wodę? Poradnik dla każdego!
W ogrody na dachach inwestują też prywatni developerzy. Na osiedlu Podniebne Ogrody w Bydgoszczy inwestor zaplanował dachy pokryte roślinnością ekstensywną – mchami, ziołami i trawami, które chłoną wodę deszczową i poprawiają mikroklimat otoczenia. Dzięki takiemu rozwiązaniu ograniczy się odprowadzanie wód opadowych do kanalizacji i jednocześnie zredukuje negatywne zjawisko występowania „miejskiej wyspy ciepła”. Dodatkowo kwitnące łąki, którymi mają być oddzielone miejsca postojowe od części mieszkalnej osiedla, stworzą teren atrakcyjny przyrodniczo, który przyciągnie owady zapylające i ptaki.
Inwestowanie w ekologiczne rozwiązania, w tym „zielone dachy”, może przynieść wiele korzyści deweloperom oraz mieszkańcom i użytkownikom budynków przyjaznych środowisku.
Dlaczego warto zdecydować się na „zielone dachy”?
Innymi proekologicznymi działaniami wartymi wprowadzenia przez deweloperów są na przykład ogrody fasadowe, powierzchnie przepuszczalne (żwirowe i grysowe), oświetlenie LED czy stacje ładowania samochodów elektrycznych. W zrównoważonej i efektywnej energetycznie inwestycji warto również zastosować inteligentne rozwiązania, takie jak Fortum Optimum, które umożliwiają optymalizację zużycia oraz kosztów ciepła. Dzięki ich zastosowaniu parametry ogrzewania zmieniają się, dostosowując się do aktualnych potrzeb. Użytkownicy zyskują także możliwość śledzenia zużycia mediów, co w rezultacie przyczynia się do zmiany nawyków i prowadzi do oszczędności.
Klienci coraz częściej poszukują innowacyjnych, energooszczędnych, „błękitno-zielonych” miejsc do życia. Przed zakupem nowego mieszkania potencjalni nabywcy chętnie sprawdzają, jakie rozwiązania proekologiczne zastosował deweloper. Obecność rozwiązań przyjaznych dla środowiska może się znacznie przyczynić do podjęcia wyboru o zakupie nowego mieszkania – nie tylko z powodu walorów ekologicznych i estetycznych, ale także wartości praktycznej takiego rozwiązania.
Zobacz też: Podzielniki ciepła – czym są i jak działają?